środa, 29 sierpnia 2012

gray sweatshirt & maxi again

Zgodnie z obietnicą, dodaję post z wybraną przez Was stylizacją :)
Parę dni temu, kiedy robiłyśmy zdjęcia do tego postu, wiatr nie dawał nam żyć. Wiało tak mocno, że odbiło się to również na zdjęciach - za co z góry przepraszam. 
Znowu maxi? - tak! Tym razem połączyłam ją z moją nową zdobyczą 
z second hand'u - szarą bluzą z połyskującym dodatkiem na ramionach. Jest luźno, wygodnie, ale nie zwyczajnie. Myślę, że w takim outficie spokojnie można spędzić cały dzień. Tym bardziej, że pogoda ostatnio nas nie rozpieszcza, a bluza trochę nas ogrzeje :)

*torebka, którą mam na sobie, jest u mnie na sprzedaż --> TUTAJ
DARMOWE KOSMETYKI CO MIESIĄC! (wystarczy się zarejestrować) :)














zdj. Maria Dubij


bluza - sh / h&m
spódnica maxi - nn
torebka - vintage
balerinki - house





10 komentarzy:

  1. cała góra wygląda bardzo fajnie. i dodatki super dobrane :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Sweterek jest super, strasznie mi się podoba :)

    OdpowiedzUsuń
  3. uwielbiam takie spódnice :)))) bluzka jest świetna!!!

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetnie wyglądasz.
    Piękna biżuteria :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Hey!
    You look so pretty!!!
    I'm just here first, I like your blog so much, so I'm your newest follower!
    Do you want to follow each other?
    Have a nice day!
    XoXo
    Vanessa

    http://lifelikevision.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  6. Ta spódnica jest tragiczna! masz jeszcze grubsze w niej nogi niż w rzeczywistości

    OdpowiedzUsuń
  7. Dzięki Bogu jest do ziemi i nie widać mi w niej moich grubych nóg :) Wybacz Anonimie , że w trakcie zdjęć wiał niesamowity wiatr i musiałAŚ zobaczyć zarys moich tłustych kopytek. Kolejnym plusem jest to, ze sprzedałam ją już i zima nastała także już mnie w niej nie ujrzysz. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuje za wszystkie komentarze! Niesamowicie mnie motywują!