Kolejny raz trochę "sportowej elegancji". Lubię ten styl, ponieważ nie muszę rezygnować z bluzy(klik) zakładając wysokie sandałki. Moje "biedne" włosy , a raczej ich wygląd spowodowany jest warunkami atmosferycznymi, które akurat panowały (deszcz, wilgoć itp.) -wybaczcie :) Klasyczne kolory - biel i czerń przełamana naszyjnikiem z neonowym akcentem. Jesteście na tak?
*bluzę którą mam na sobie możecie kupić ---> TUTAJ
bluza - no name / spódnica - sinsay / buty - tutaj / naszyjnik, torba - reserved %