czwartek, 24 września 2015

Fake Bake ! / opalanie natryskowe

W natłoku spraw piszę dla Was ten wyczekiwany post. Długo zastanawiałam się, czy opalanie natryskowe to coś dla mnie. Słyszałam różne opinie np. robią się smugi, że kolor jest nienaturalny, jest to drogie itp,itd. Pewnego dnia dowiedziałam się, że w Rzeszowie już jest osoba która opala natryskowo i to kosmetykami z FakeBake. Przejdę do samego "zabiegu".



Ja wybrałam opcje (peeling+opalanie). Peeling przed opalaniem to mus, aby opalenizna równo rozłożyła się na skórze. Możecie zrobić go w domu i już nic na siebie nie nakładać aż do opalania. Ja wolałam zrobić to na miejscu. Marzenka zrobiła mi peeling, który pachniał obłędnie - też z FakeBake.


Maszyna którą widzicie napełniana jest płynem, który później pod ciśnieniem nanoszony jest na nasze ciało. Moje odczucia - to delikatny zimny podmuch oczywiście do zniesienia :)



Efekt widoczny jest od razu po, lecz to nie koniec. Trzeba odczekac ok.8 godzin i dopiero po tym czasie możemy iść pod prysznic. Wtedy, to co nie wchłonęło się w skóre, spłynie a reszta zostanie i to już prawie ten efekt, bo taki najlepszy jest na drugi dzień :)





Efekt powinien utrzymywać się do 10dni, ale o taką opaleniznę trzeba dbać. Jeśli nie będziemy nawilżać ciała codziennie, liczmy się z tym, że za pare dni zejdzie z nas wszystko.
Najważniejsze to zero smug! zero nieprzyjemnego zapachu! i zero stresu o wasze zdrowie jak np po wizycie w solarium !



Nie martwcie się o stopy czy dłonie. Wszystko pięknie pokrywa opalenizna :)




Ja i moja siostra jeseśmy bardzo zadowolone. Już teraz nie martwię się o opalenizne w dzień mojego ślubu :)




Jeśli chodzi o to kto, gdzie , jak....

Marzena Rząsa  ( facebook ) tel : 664-978-598 

*Marzenka wykonuje usługę w Rzeszowie, ale bez problemu może do Was przyjechac za drobną opłatą dodatkową, a jeszcze jedna opcja to : jeśli będzie Was więcej, to ja zorganizuje transport dla Marzenki i zaprosze ją do swojego nowego salonu tutaj i tam będziecie mogły opalić się tym cudownym specyfikiem w cudownej atmosferze i przy lampce szampana ;) (bez opłat za dojazd!)


Jeżeli macie jakiekolwiek pytania, piszcie a odpowiem w komentarzach!



Niespodzianka dla moich czytelniczek!

15% rabatu na opalanie - hasło  : FASHIONBYNUTKA :)



 

7 komentarzy:

  1. Wow! Fantastyczne sprawa! Też bym chciała spróbować..:) A ile to się utrzymuje na ciele
    ????
    :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Jeżeli mam być szczera - im mniejmasz stycznosci z wodą i jakimikolwiek peelingami tym lepiej. Przy stosowaniu dzien w dzien nawilzajacego balsamu efekt utrzymuje się do 8-10 dni.

    OdpowiedzUsuń
  3. super efekty!

    Zapraszamy do nas! http://double-dreamers.blogspot.com/2015/09/przygoda-z-soufeel.html

    OdpowiedzUsuń
  4. Fajne, interesowało by mnie to na 24.pażdziernik

    OdpowiedzUsuń
  5. fajne efekty są po takim natrysku ;) Pozdrawiam ciepło xoxo

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuje za wszystkie komentarze! Niesamowicie mnie motywują!