Jak w tytule, moje nowe zdobycze. Czółenka z ostrymi noskami bardzo przypadły mi do gustu. Klasyczne czarne i w kolorze nude, będą pasować do różnych stylizacji. Co do botków - wreszcie mam swoje lity! Są wygodne i takie jak chciałam. Zamszowe, w kolorze butelkowej zieleni też skradły moje serce. Oczywiście to nie koniec - poszukiwań ciąg dalszy :)
przepiekne buty Nutka, mnie się najbardziej podobają miętówki i te zielone botki <3
OdpowiedzUsuńgdzie kupilas te buty?
OdpowiedzUsuńlity - allegro
Usuńczółenka czarne - szafa.pl
botki zielone, czółenka nude - no name
śliczne buty ;p
OdpowiedzUsuńte miętowe są boskie;) mam takie tylko, że czarne ;)
Lity są super :) a takie jak Ty zielone mam ale czarne :) super zdobycze :)
OdpowiedzUsuńno to czekam na post w czarnymi w roli głównej! :)
UsuńJak dla mnie wygrywają niebieskie! Piękne :)
OdpowiedzUsuńświetne masz te zielone botki :) <3
OdpowiedzUsuńdziękuję ilczi:* i nie zapominaj o nowym poście!
Usuńślicznie tu :)
OdpowiedzUsuńfajny post .
Zapraszam do komentowania i oglądania mojego bloga :)
Visit my blog
swietne buty :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam ;p
świetne kolory i buty :)
OdpowiedzUsuńZapraszam Cię do siebie :)